Ach te dzieciaki

:) ten post miałem dodać już wczoraj... niestety przez przypadek zamknąłem ładujące się zdjęcia i ooo:) a nie chce mi się pisać dziś znowu czegoś wylewającego, chyba....Zdjęciosze wykonałem pod okiem Piotra Włodarczyka u jego brata w sklepię z ciuszkami dla dzieciaków. Kilka fotek:)trask prask i do domu. Było ciężko to wytrzymać psychicznie ponieważ było sporo ludzi w małym pomieszczeniu i niestety kilkoro więcej przeszkadzało niż pomagało... ale nowe doświadczenia się liczą;) a nabyłem ich i tym razem trochę. Mega podziękowania za możliwość robienia zdjęć i gratulacje wytrzymałości psychicznej dla Piotra i jego Brata.  Haaa:D a co do walentynkowego dzionka toooo;) bardzo miło i przyjemnie ;) podziękowania za miło spędzony wieczór/noc :D bo nie jest to istotne o której wróciłem :P poniżej tradycyjnie kilka fotek do pooglądania.

Ps. Niedługo zdjęcia z pierwszej próby cykania na skate parku w tym roku.