Odezwała się do mnie kilka tygodni temu właśnie Gosia i powiedziała że potrzebuje kilka zdjęć :) Szybkie spotkanie i obgadanie ciuchów jak i celu :) W dzień sesji obleciał mnie strach i to duży bo się bałem że po tej przerwie mogę coś pomieszać, ale wstałem z rana wysprzątałem cały pokój i zrobiłem więcej miejsca, rozpaliłem w kominku. Dobiła godzina 16,a ja siedzę i myślę... sprawdziłem wszystko... zadałem sobie pytanie czemu się stresuje? To jest jedno z wielu pytań na które nie umiem odpowiedzieć do dziś. Zrobiłem sobie kawę, usiadłem przed TV i wyluzowałem się. Uznałem ze będzie dobrze. Dobija 17 i dzwoni domofon, do domu wchodzą mi 3 dorosłe kobiety a ja stoję i nie wiem co zrobić... wybiło mnie to z równowagi. Uznałem że jest okej i jakoś to będzie. Ech... potem doszły problemy techniczne i większy stres przez co poprosiłem koleżanki żeby poszły i poczekały na zewnątrz. Ogóle jestem zadowolony bo nowe doświadczenie... uznałem że opanowałem sytuacje i wybrnąłem z niej jakoś. Poniżej kilka zdjęć. Wiec dziękuje modelce i koleżanką za dobrą lekcje mojej wytrzymałości.
Modelka: Małgorzata Piątek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz